Krzysztof Bołtowicz

Krzysztof Bołtowicz jest założycielem jednej z najdłużej działających w Warszawie firm w branży sprzedawców samochodów związanych z Grupą FCA oraz Mazdą. Swoją przygodę z samochodami zaczynał w latach 70 w stacji obsługi Ośrodka Badawczo-Rozwojowego samochodów osobowych FSO, gdzie pogłębiał wiedzę i nabierał doświadczenia, a także w różnych ośrodkach motoryzacyjnych w Europie, w tym w tak egzotycznych miejscach jak Bliski Wschód.

Do salonu Bołtowicz przyciąga panująca tu atmosfera i klimat, a przede wszystkim – sam szef firmy, który dla swoich klientów ma zawsze czas i niezależnie od pory dnia nigdy nie odmawia im pomocy.  Bołtowicz był jednym z pierwszych sprzedawców samochodów, którzy otrzymali autoryzację marki Mazda. Aby spełnić standardy importera, właściciele musieli m.in. gruntownie przebudować salon.

Obecnie w firmie Bołtowicz pracuje około 50 osób, choć początkowa kadra stacji na Ursynowie liczyła kilkanaście osób. Jak stwierdził Pan Krzysztof Bołtowicz podczas rozmowy z przedstawicielem Klubu – „Staramy się dbać o naszych pracowników i uważam, że wychodzi nam to całkiem nieźle. Potwierdzeniem może być fakt, że w czasach „rynku pracownika” nasza załoga nie chce zmieniać pracodawcy. To pewnego rodzaju transakcja wiązana: jeśli pracodawca się stara, pracownik również będzie lojalny”.

Działania przedsiębiorcy oraz popularność marek, z którymi współpracuje, znajdują odzwierciedlenie w liczbie sprzedawanych aut. W ciągu dziesięciu lat firma Bołtowicz potroiła roczną sprzedaż samochodów. – W ujęciu wolumenowym prym wiedzie Mazda. Jednak Alfa Romeo, pomimo niewielkiej liczby modeli – choć warto podkreślić, że w ostatnich latach gama została rozwinięta – również daje K. Bołtowiczowi wiele satysfakcji. Jest zadowolony ze stanu posiadania całej firmy oraz tego, jak rozwinęła się w ostatnich latach. Bołtowicz uważa, że jest jeszcze wiele do zrobienia i, że nigdy nie jest wystarczająco dobrze, bo świat się zmienia, a firma musi za tymi zmianami podążać.

O skali rozwoju rodzinnego biznesu świadczy nie tylko trend w zakresie osiąganych wolumenów czy zatrudnienia, ale również to, że przedsiębiorca ma już skonkretyzowane plany na przyszłość. Od dłuższego czasu posiada projekt nowego salonu, którego przestrzeń pozwoliłaby na dodanie do działalności jeszcze jednej marki. Budowę wstrzymują na razie prace związane z budowaną tuż obok stacji południową obwodnicą Warszawy. Firma nie stoi jednak w miejscu. W przyszłym roku ma zamiar zająć się rozwojem działu aut używanych, a w kolejnych latach budową profesjonalnej blacharni-lakierni. Współpracuje z trzema zewnętrznymi blacharniami, do których ma duże zaufanie. Każda z nich posiada odpowiednie autoryzacje i uprawnienia. Jednak sam proces obsługi klienta – przyjęcie i wydanie auta – odbywa się w siedzibie firmy. Choć nie może narzekać na obecny model współpracy, to zdaje sobie sprawę z tego, że własne zaplecze blacharsko-lakiernicze dawałoby możliwość wygenerowania większych zysków. Widać więc, że przedsiębiorca wybrał dobrze zarówno partnerów do współpracy, jak i miejsce do prowadzenia biznesu. Także dzięki temu nazwisko Bołtowicz to od lat rozpoznawalna i ceniona marka.

Nagrodę ENTREPRENEUR MAGNUS 2019 WYBITNY PRZEDSIĘBIORCA Krzysztofowi Bołtowiczowi wręczyli  Zbigniew Gryglas, Sekretarz Stanu w Ministerstwie Rozwoju, Adam Abramowicz, Rzecznik Małych i Średnich Przedsiębiorców i Janusz Cieślak, Prezes EKB Polska.

This slideshow requires JavaScript.